Czas mija podobno maluchowi na spaniu i jedzeniu. Jagoda niestety nie chce potwierdzić tego schematu. Być może dlatego, iż ciągle dzieje się coś nowego wkoło.

A to huśtawkę zamontują, a to karuzelka w łóżeczku się pojawi. Nie mówiąc już o tym, że udało mi się pierwszy raz zerknąć co kryje się na balkonie. Dobrze, iż to wszystko mam na zdjęciach :). Potem będę mogła spokojnie pooglądać.A na razie pora spać :).