Druga połowa maja 2010 roku na długo zostanie w pamięci Polaków z powodu fali jaka przetoczyła się przez Kraj.

Sierściuchy siedzące w tym czasie w Warszawie nie mogły oprzeć się pokusie zerknięcia z bliska na najwyższy poziom wody w Wiśle od 160 lat. Woda jeszcze jest, ale pomimo zamknięcia dziś Wału Miedzeszyńskiego wydaje się, iż sytuacja została ustabilizowana. W Porcie Praskim pokonano po kilkunastu godzinach wodę, która przerwała wał. Zapraszamy do galerii jak ta wielka woda wyglądała w Warszawie.