A A A

Devi zwana Jagodą

Przerywamy chwilowo cykl poświęcony Grecji, żeby oznajmić, że: tak, tak!!! nasza Jagódka skończyła roczek!

Mała Jagódka z niejednego pieca chleb już jadła i niejedną "ostrą wyrypę" ma za sobą. Czas zatem spróbować swoich możliwości wspinaczkowych w wapieniu.

Bieszczady! To niemal kultowe miejsce w Polsce. Góry o wyjątkowym znaczeniu także dla nas - rodziców Jagódki. Dlatego bardzo cieszyliśmy się, że już w tak młodym wieku nasza córcia zobaczy tę niezwykłą krainę.

W kwietniu Jagódka skończyła siedem miesięcy. Malutka uczy się wszystkiego bardzo szybko.

To już półmetek sielankowego okresu niemowlęctwa :-) Oznacza to zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany...

Zgodnie z przewidywaniami w naszej sondzie, ogłoszonej we wrześniu tuż po urodzeniu Jagódki, Mały Sierściuch zawitał w góry mając niespełna pół roczku. Gratulujemy wszystkim, którzy typowali taki wynik.