A A A

Krótkie newsy Sierściuchy.pl

Trzeba przyznać, że o Chojnowskim Parku Krajobrazowym Sierściuchy dowiedziały się nieco przypadkowo: szukając ciekawego miejsca na krótki wypad z Kubusiem i jego rodzicami: Jolą i Jackiem. Park położony tuż obok warszawy (powiat piaseczyński) wzbudził w nas szacunek sposobem zagospodarowania i utrzymaniem terenu. Ogólnodostępne chaty grillowe, paleniska, kosze na śmieci utrzymane w ładzie i względnej czystości. Może tylko trochę za duży tłok, jak na miejsce na weekendowy odpoczynek. Możliwe jednak, że w tym roku zbyt wielu chętnych w te regiony się już nie znajdzie. Nas skutecznie zniechęciły chmary komarów, z którymi walczyliśmy na różne sposoby. Na szczęście Jagoda i Kuba wyszli z tej potyczki obronną ręką. Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć z lasów Chojnowskich.

 

Nasz mały Tygrysek w czerwcu skończył 9 miesięcy. I jak przystało na Członka Klubu Sierściucha jest aktywnym poszukiwaczem przygód co widać na zdjęciach. Rodzice pomagają w przemieszczaniu się tu i tam, ale są miejsca, do których można dotrzeć tylko samemu. Na własnych kolankach i brzuszku. Wprawdzie wujek Karol zakupił dla większej wygody dzikiego lwa, na którym można dojechać niemal w każde miejsce kuli ziemskiej, ale... no właśnie.... pod własne łóżeczko nijak tylko o własnych siłach. Czasem tylko trzeba uważać, żeby się pod jedną kołderką z Rubciem nie znaleźć. A właśnie: kto mu tu pozwolił wejść???

W latach 70-tych utworzono w Powsinie koło Warszawy Ogród Botaniczny PAN. W 1990 roku został on udostępniony do zwiedzania. Szczegółowe informacje o godzinach zwiedzania, cenniku opłat, przewodnikach, a także o eksponatach i historii ogrodu można znaleźć na bardzo czytelnej stronie ogrodu (Ogród Powsin - strona oficjalna). My zapraszamy na krótką galerię z czerwcowej wizyty w tym pięknym miejscu. 

Wielu z nas Warszawa kojarzy się z wielką betonową metropolią, całkowicie wyzbytą zieleni. Jednak jeśli dobrze rozejrzymy się po naszej stolicy, znajdziemy wiele ładnych, zadbanych parków, w których wizyta może z powodzeniem zastąpić krótki wypad do lasu. Zwłaszcza wiosną, gdy dni jeszcze krótkie, a ranki i wieczory chłodne. Zapraszamy do wspólnej wędrówki po wiosennych parkach: Skaryszewskim i Ujazdowskim oraz Ogrodzie Botanicznym. Tych zaś, którym jeszcze nie zbrzydł Kampinos, zapraszamy na kilka zdjęć z tego miejsca. A właściwie na kilka zdjęć Jagódki z Kampinosu ;-)

Początek maja przywitał nas piękną wiosenną pogodą. A że mała Jagódka dojrzała już do pierwszego spotkania oko-w-oko z dzikimi zwierzami, rodzice zaproponowali wizytę w stołecznym ZOO. Zdziwieniu i radości końca nie było. Jakkolwiek największe zainteresowanie wzbudzały raczej liczne gołębie i wróble niż egzotyczne żyrafy i hipcie;-) Cóż, w wieku ośmiu miesięcy cały świat jest ciekawy i fascynujący, a słowo 'egzotyczny' nabiera nieco innego znaczenia. Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć zarówno tych dwu jak i czteronożnych sierściuchów ;-).